Dźwięki osobiste.
8-go listopada w Galerii Raczej swoje działania performance zaprezentowało czterech młodych
artystów. Było różnorodnie choć prezentowane akcje miały również elementy
wspólne.
Interesującym okazało się
wykorzystanie dźwięku; zarówno w performance Konrada Juścińskiego jak i w
akcjach Huberta Wińczyka oraz tworzonej wspólnie z jego żoną grupy Monster Hurricane Wihajster.
Ci ostatni zaprezentowali bardzo intymne działanie, odwołujące się do osobistych
historii. Wykorzystali nagrywane na żywo
powtarzane jak mantra słowa "Kocham cię mamo". W nagraniach zostały użyte
również odgłosy wydawane przez widownie, przekształcane przez brzmienia taśm i walkmanów.
Intrygujące dźwięki wydawała z
siebie grająca tykwa wykorzystana przez Konrada Juścińskiego. W tajemniczej atmosferze podsycanej przez
zapach palonej ziemi Juściński czołgał się po podłodze. Uklepując ziemię na
kształt kurhanu używał organicznych, wykonanych z nasion miniszków delikatnych
obiektów, które mogły
przypominać żywe istoty lub nadnaturalnej wielkości pierwotne organizmy.
przypominać żywe istoty lub nadnaturalnej wielkości pierwotne organizmy.
Podczas wystąpienia Huberta
Wińczyka poezja dźwiękowa skonfrontowana została z poezją wojenną. Strzelające,
bombardujące, uderzające i maszerujące onomatopeje atakowały obserwatorów
wydarzenia. Artysta z dużą emfazą i niezwykłą mimiką używał dźwięków mających swoje
źródło w antologii poezji z czasów II wojny światowej.
Historia
osobista była za to znów czynnikiem budującym działanie zaprezentowane przez
Ankę Fugazi. Ciekawy był gest ściągania kolejnych warstw koszulek, z których
artystka ułożyła symbol krzyża. Używając również takich elementów jak ziarno i kwiaty opowiedziała
historię o życiowych wyborach i
doświadczaniu człowieczeństwa, kobiecości i sztuki.
Agnieszka Szablikowska
Agnieszka Szablikowska
Akcjomat 1. Fugazi/Juściński/Wińczyk/MHW
Anka Fugazi Takie moje...
Konrad Juściński To czego nie wiemy.
Hubert Wińczyk MA MAR MARS MARSZ MARSZ!
Anka Fugazi Takie moje...
Hubert Wińczyk MA MAR MARS MARSZ MARSZ!
Konrad Juściński To czego nie wiemy.
Zdjęcia: Janusz Ludwiczak/www.lazarz.pl